Warszawiak żąda odszkodowania od poznańskiego szpitala. Za ujawnienie informacji, że ma HIV
Do zdarzenia doszło na początku ubiegłego roku.
Historię opisała gazeta.pl. Do Szpitala Klinicznego im. Heliodora Święcickiego, konkretnie na Oddział Ortopedii i Traumatologii Narządu Ruchu, zgłosił się pacjent. Mężczyzna idąc oddziałowym korytarzem zauważył w oknie dyżurki pielęgniarek listę chorych. Było tam także jego nazwisko z adnotacją "HIV". Lista była wywieszona wewnątrz dyżurki, ale napis można było przeczytać stojąc na korytarzu. Mógł to więc przeczytać każdy pacjent.
Mężczyzna przyznał, że poprosił personel o usunięcie listy, a wówczas adnotację zamazano palcem i skwitowano, że nic się nie stało. Pacjent złożył oficjalną skargę na szpital. Zgodnie z prawem, każdy pacjent w naszym kraju jest objęty tajemnicą lekarską.
Już wiadomo, że UODO (Urząd Ochrony Danych Osobowych) oraz rzecznik praw pacjenta potwierdzili, że doszło do naruszenia praw pacjenta i bezpieczeństwa danych osobowych. Szpital przyznaje, że to pierwszy taki przypadek i przeprasza pacjenta za zaistniałą sytuację. Przeszkolono już personel.
Mężczyzna ostatecznie zrezygnował z operacji w naszym mieście. Wskazuje, że cała sytuacja kosztowała go sporo pod względem psychicznym, ale też finansowym. Musiał przejść operację w innym miejscu, a badania musiał wykonywać prywatnie. Zażądał odszkodowania w wysokości 40 tysięcy złotych. Ubezpieczyciel zaproponował mu ugodę.
Najpopularniejsze komentarze