Rodzina z podpoznańskiej miejscowości ma nowy dom dzięki telewizyjnemu show
Tym razem ekipa programu "Nasz Nowy Dom" pojawiła się w Trzeku.
W niewielkim domu po dziadkach mieszkają pani Teresa wraz z 7-letnią córką Zosią i 11-letnim synem Wojtkiem oraz wujkiem pani Teresy, który ma wydzielone osobne mieszkanie w budynku. Pani Teresa sama wychowuje dzieci ze względu na problem alkoholowy byłego partnera. Kobieta pracuje i uwielbia swoją pracę. Zarobione pieniądze przeznacza na utrzymanie domu i remonty. Wzięła też kredyty na remont, które musi spłacać. Nie ma możliwości, by jeszcze więcej włożyć w dom, który zdecydowanie potrzebuje inwestycji.
W domu i tak sporo udało się zrobić - chociażby wymienić dach i ocieplić budynek. Ale w środku sufity grożą zawaleniem, instalacja elektryczna sterczy ze ścian, a do tego rodzina korzysta ze starego pieca, który generuje kurz i pył. Zosia ma natomiast astmę. W domu nie brakuje też zwierząt, bo cała rodzina je uwielbia. Są koty, żółw, królik, chomik i szczur.
Decyzja ekipy programu telewizji Polsat mogła być tylko jedna - zdecydowano się na wyremontowanie domu i to tradycyjnie w 5 dni. W tym czasie cała rodzina pojechała na wakacje pod Warszawę. Dom przeszedł prawdziwą metamorfozę. Ma nowe instalacje, pompę ciepła, nowoczesne kuchnię i łazienkę. Udało się wydzielić osobne pokoje dla dzieci - Zosia mieszka na dole, a Wojtek na zaadaptowanym strychu. Nie zabrakło też pokoju dziennego dla całej rodziny, który jednocześnie jest pokojem pani Teresy. Mieszkania wujka właścicielki domu nie remontowano, bo mężczyzna sam planuje przeprowadzić remont. W prezencie od ekipy dostał bon na zakupy w jednym z marketów budowlanych.
Najpopularniejsze komentarze