Ratownicy strajkowali w piątek pod siedzibą NFZ
Ratownicy medyczni z Koła, Turku oraz Szamotuł znów strajkowali. Tym razem protest przeniósł się pod siedzibę Narodowego Funduszy Zdrowia. Strajkujący domagali się unieważnienia konkursu, w ramach którego przegrali możliwość świadczenia usług ratownictwa medycznego na ich pomocy.
Transparenty z napisami "szatański spisek" czy "Życie ludzkie to nie przetargi" pojawiły się znowu przed siedzibą Narodowego Funduszu Zdrowia w Poznaniu. Tam, odbył się w piątek protest ratowników medycznych, którzy domagali się unieważnienia konkursu świadczeń na ich terenie.
Ratownicy podejrzewają, że firmy, które wygrały konkursy na ich terenie nie spełniają wymogów ustawowych i zawiadomili o tym NIK, Centralne Biuro Antykorupcyjne i prokuraturę. Według NFZ wszystkie konkursy na usługi ratownictwa medycznego zostały przeprowadzone zgodnie z prawem.
Problem pojawił się także w poznańskich stacjach ratownictwa. Wojewoda wielkopolski zarządził tam szczegółowa kontrolę. Chodzi o używanie sprzętu i karetek do innych celów, takich jak transport pacjentów między placówkami szpitalnymi czy dowożenie na badania. Do wskazanych nieprawidłowości miało dochodzić w ubiegłym roku.