Okropny fetor na Naramowicach. Powód? Wylewanie ścieków "w krzaki"
Na okropny zapach unoszący się przy działce poskarżył się do straży miejskiej mieszkaniec Naramowic.
Zgłaszający twierdził, że w pobliżu jego posesji znajduje się rura, z której wylewa się ciecz powodując nieprzyjemny zapach w okolicy. - Mężczyzna podejrzewał, że rura jest doprowadzana z jednej z sąsiednich posesji - podaje SM. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu i skontrolowali dwie sąsiednie nieruchomości pod kątem ochrony środowiska i gospodarki odpadami. - Jedna kontrola nie wykazała żadnych uchybień, a na drugiej posesji nikogo nie zastano. Strażnicy zostawili w skrzynce termin z prośbą o udostępnienie działki do kontroli. W wyznaczonym dniu funkcjonariusze ponownie pojawili się na miejscu i dokończyli interwencję. Podczas czynności stwierdzono rurę odprowadzającą nieczystości ciekłe, która wyprowadzona była z budynku właściciela kontrolowanej działki i stanowiła dodatkowe odprowadzanie ścieków gospodarczych poza zbiornik bezodpływowy - dodaje.
Właściciela nieruchomości ukarano mandatem, a jednocześnie wezwano go do zaprzestania nielegalnego odprowadzania ścieków. Nieprawidłowości już usunięto.
Najpopularniejsze komentarze