Głośnie świętowanie kibiców. "Hałas nie do opisania, petardy, race, muzyka...nawet zamknięte okna nie pomagały"
Policjanci odebrali kilkanaście zgłoszeń. Wszystkie były anonimowe.
W nocy dostaliśmy kilka zgłoszeń od mieszkańców, dotyczących hałasu w związku z mistrzowską fetą. Godz 23:55, osiedle Ułańskie...brak słów. Wielkie gratulacje dla Lecha Poznań, ale czy nie dało się tego zorganizować inaczej? Osiedle zadymione, hałas nie do opisania, petardy, race, głośna muzyka...nawet zamknięte okna nie pomagają...gdzie przepisy o nie zakłócaniu ciszy nocnej i miru domowego? No niestety nie wszyscy mają czas i ochotę na fetę po-meczową...dodatkowo pół miasta zablokowane. - piesze jeden z nich. Niestety organizacyjnie totalna klapa i utrudnienie życia normalnym mieszkańcom..za wszelką cenę zablokowane miasto żeby można było zorganizować przejazd kibiców i zawodników pod MTP...porażka... - dodaje. Trwa głośna impreza. Jest środek nocy, chcemy w końcu iść spać! - pisała jedna z mieszkanek.
Policjanci przyznają, że w ciągu ostatniej nocy takie zgłoszenie były. Funkcjonariusze z komisariatu na Grunwaldzie odebrali kilkanaście zgłoszeń w związku z głośną, mistrzowską fetą. Wszystkie były anonimowe. Funkcjonariusze w rozmowach z mieszkańcami, każdego informowali o możliwości formalnego zgłoszenia tego faktu - mówi nam podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji. Do tej pory żadne nie wpłynęło - dodała.
Najpopularniejsze komentarze