Ukradli katalizator m.in. z karetki pogotowia
Każda kradzież jest bezczelna, ale okradanie karetki to wyjątkowy przypadek.
Policjanci z Leszna w ostatnim czasie zatrzymali 3 osoby zaangażowane w kradzieże katalizatorów. Najpierw wpadł 35-latek z gminy Święciechowa. - Na początku kwietnia wyciął, a następnie ukradł katalizator od samochodu dostawczego marki Fiat Ducato. Auto było zaparkowane w centrum Święciechowy. Wartość skradzionego mienia została wstępnie wyceniona na kwotę 4 tysięcy złotych - wyjaśnia Monika Żymełka z leszczyńskiej policji. Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży. Przyznał się do winy.
Kilka dni później funkcjonariusze zatrzymali 32-latka z powiatu głogowskiego i 45-latka z powiatu polkowickiego. - Byli sprawcami kradzieży dokonanej na początku marca. Wtedy z karetki pogotowia ratunkowego zaparkowanej na leszczyńskim lotnisku mężczyźni skradli katalizator warty 1500 złotych. Po ogłoszeniu przez śledczych zarzutów kradzieży obaj przyznali się do popełnienia tego czynu.
Wszystkim zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia. Wszyscy w przeszłości byli notowani za podobne przestępstwa.