Poznań najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce? Prezydent: "do wyników należy podchodzić ostrożnie"
Chodzi o ogólnoświatowy ranking przygotowany przez Inrix.
Już w grudniu pisaliśmy o wynikach raportu, który nie jest to raport optymistyczny dla naszego miasta. Wynika z niego, że Poznań jest najbardziej zakorkowanym miastem w Polsce. Średnio kierowcy poruszający się po poznańskich ulicach w 2021 roku spędzili w korkach 3,5 doby - 87 godzin. To aż o 27 godzin więcej niż poprzednim raporcie - za 2020 rok. Oznacza to wzrost aż o 45 procent.
Na drugim miejscu uplasował się Wrocław, a na trzecim Warszawa. W światowym rankingu najbardziej zakorkowanych miast, Poznań znalazł się na 21. miejscu. Numerem jeden jest Londyn z wynikiem 148 godzin rocznie, a dalej Paryż (140 godzin) i Bruksela (134 godziny).
Radny Andrzej Rataj zapytał w interpelacji prezydenta Poznania, czy dane miasta są zbieżne z tymi prezentowanymi w raporcie. Odpowiedzi udzielił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. - Nie jest znana dokładna metodologia badań Inrix, ani np. okres, w którym były prowadzone pomiary. Jednak dane Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu wskazują, że w minionym roku największe wahania ruchu wynosiły maksymalnie kilkanaście procent, czyli były znacząco mniejsze niż według raportu - przyznaje.
Jak podkreślił Wiśniewski, nade z raportu obejmowały m.in. dojazdy do Poznania, a w ubiegłym roku remontowana był trasa S11 z Kórnika do Poznania, co dawało się we znaki kierowcom. Wzrósł też ruch na autostradowej obwodnicy miasta. - Chciałbym również zauważyć, że kulminacja największych prac związanych z przebudową i remontami układu komunikacyjnego w Poznaniu przypadła właśnie na 2021 r. Inwestycje na Naramowicach, rondzie Rataje, wiaduktach w ciągu ul. Gołężyckiej i Kurlandzkiej, czy związane z kolejnymi etapami realizacji Programu Centrum miały wpływ na czas przemieszczania się kierowców przez miasto. Większość najbardziej uciążliwych prac została już zakończona lub nastąpi to w najbliższych miesiącach. Przy czym według raportu średnia prędkość na "ostatniej mili" podczas dojazdów do centrum nie odbiega od analogicznych danych z większości innych dużych miast - zaznacza.
Równocześnie zastępca prezydenta podaje rankingi, w których Poznań oceniono pozytywnie. - Przykładowo według danych TomTom za 2020 r. w Poznaniu zanotowano największy roczny spadek zatłoczenia w porównaniu z innymi polskimi miastami, a w zestawieniu portalu oponeo.pl, przygotowanym we współpracy z firmą Yanosik.pl, Poznań znalazł się na podium polskich miast najbardziej przyjaznych kierowcom (m.in. z uwagi na wysoką średnią prędkość uzyskiwaną przez kierowców i stosunkowo niewielką ilość kolizji drogowych).
- Z uwagi na kwestie metodologiczne, do wyników poszczególnych raportów należy zatem podchodzić ostrożnie. Służby miejskie jednak wnikliwie analizują wszelkie tego typu rankingi, traktując je jako cenne wskazówki przy realizacji inwestycji drogowych - kończy.
Najpopularniejsze komentarze