Duże straty po pożarze w remizie strażaków ochotników. Dostaną wsparcie od rządu
Pomógł premier Mateusz Morawiecki.
3 stycznia doszło do pożaru na terenie remizy OSP Bądecz w powiecie pilskim. W jego wyniku nie tylko doszło do uszkodzenia budynku, ale też sprzętu, z którego strażacy korzystali na co dzień. Największa strata to utrata samochodu ratowniczo-gaśniczego, który był kupiony około rok temu. Ale zniszczeniu uległy też motopompa, wyposażenie bojowe i cała dokumentacja.
Strażacy natychmiast zaczęli w internecie zbierać pieniądze na remont i zakup zniszczonego sprzętu. Już wiadomo, że nie zostaną z problemem sami. - Dzięki pomocy premiera Mateusza Morawieckiego zostaną zabezpieczone środki, które umożliwią odbudowę placówki i pozyskanie utraconego w pożarze sprzętu - wyjaśnia Gabinet Wojewody.
- Strażacy z OSP Bądecz niejednokrotnie ryzykowali własne życie, by ratować innych. W chwili, kiedy to oni potrzebują pomocy, nie możemy pozostać bierni. Dziękuję za okazane wsparcie premierowi i wierzę, że dzięki tym środkom jednostka będzie mogła ponownie sprawnie funkcjonować - mówi wojewoda wielkopolski Michał Zieliński.
Zbiórka prowadzona jest TUTAJ.