Pracownicy ZDM tłumaczą się ze Strefy Płatnego Parkowania na Łazarzu. "Kto zgotował taki los"?
Michał Czajka z "Wielkiego Ł" spotkał się w kawiarni "Pączuś i Kawusia" z Piotrem Libickim z ZDM i Andrzejem Janowskim z Rady Osiedla Św. Łazarz.
Rozmawiali o rewolucji, jaką Łazarz przeszedł w związku z wprowadzeniem Strefy Płatnego Parkowania w pierwszym półroczu 2021 roku.
Andrzej Janowski, który oprócz tego, że jest osiedlowym radnym pracuje w ZDM podkreślił podczas rozmowy, że przede wszystkim zajmuje się rowerami w mieście i jego zdaniem dzięki strefie na Łazarzu jest więcej zieleni i szerokich chodników. Strefa była tym momentem, kiedy można było to kompleksowo, obszarowo wdrożyć - tłumaczył Janowski i dodał, że jako osiedlowi radni otrzymali od ZDM projekty do zaopiniowania. Złożyliśmy swoje uwagi i sporo tych uwag zostało uwzględnionych. Odbywało się to w partnerski sposób. To co widzimy na ulicach Łazarza, to są rzeczy, za które rada osiedla bierze również odpowiedzialność.
Prowadzący rozmowę zapytał o ankiety, które niedawno uruchomił ZDM i o to, czy można już powiedzieć na podstawie ankiet, co sądzą mieszkańcy o płatnych parkingach. Zestawienia wyników tych ankiet jeszcze nie mamy. Nie znam jeszcze detalicznych danych, na pewno dużo kierowców, którzy się wypowiadają są rozemocjonowani. To jest stały skład komentatorów. Takie mam wrażenie. Zrealizowaliśmy cele, to o czym mówił pan radny; szersze chodniki, więcej zieleni. Przywracaliśmy zieleń na ulicach, gdzie ona już była. Na przykład ul. Małeckiego. Tam jest radykalna zmiana przestrzenna. Osiągnęliśmy cel, jakim było bezpieczeństwo. Dziesięć metrów przed skrzyżowaniami, dziesięć metrów przed przejściami dla pieszych nie wolno parkować. Kolejnym celem była większa dostępność miejsc postojowych dla mieszkańców. - powiedział Libicki.
Libicki zaznaczył też, że inne rejony miasta same wnioskują o wprowadzenie u nich stref płatnego parkowania, co ma oznaczać, że strefa, skoro jest chciana ma dużo plusów. - Strefę prosimy postrzegać, jako pozytywne rozwiązanie - powiedział Libicki.
Całej rozmowy można wysłuchać tutaj
Najpopularniejsze komentarze