Maciej Skorża: Waldek Fornalik troszkę mnie zaskoczył
W sobotę Lech Poznań pokonał 1:0 Piasta Gliwice.
Kolejorz nie zaprezentował się tak imponująco jak w poprzednich spotkaniach na własnym stadionie, wystarczyło to jednak do pokonania zespołu z Górnego Śląska.
- Waldek Fornalik troszkę zaskoczył mnie ustawieniem swojego zespołu. Przez moment braliśmy je pod uwagę, bo pojawiło się w meczach na początku sezonu, ale spodziewaliśmy się czterech obrońców i pod to pracowaliśmy cały mikrocykl. Przez to też mieliśmy trochę problemów, bo choć dobrze zaczęliśmy, była sytuacja Radka Murawskiego, to po jakimś kwadransie widać było, że Piast bardzo dobrze przesuwał, zamykał boczne sektory - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Maciej Skorża.
- Graliśmy bez typowego prawoskrzydłowego, bo Amaral miał cały czas dublować pozycję "10", brakowało nam szerokości ataku. W pierwszej połowie nie udało się wykreować dobrych sytuacji, stąd zmiana w przerwie. To przynosi efekt, mieliśmy troszkę więcej przestrzeni. Cieszę się, że zdobyliśmy bramkę po tak ładnej akcji, zmianie ciężaru gry. Później próbowaliśmy jeszcze stwarzać jakieś sytuacje, ale Piast grał naprawdę dobrze w defensywie, to był trudny mecz pod kątem kreowania sytuacji. Oddaliśmy około 20 strzałów, Piast ani jednego celnego, natomiast zdaję sobie sprawę, że obraz mecz nie był taki, do jakiego przyzwyczailiśmy kibiców - dodał szkoleniowiec.
W 15 kolejkach Lech zdobył 32 punkty i niezależnie od wyników pozostałych spotkań pozostanie liderem PKO BP Ekstraklasy. Za tydzień Kolejorz zmierzy się w derbach Poznania z Wartą.