Wilda: ktoś rozrzuca psie odchody. Wysmarowano nimi paczkomat, przystanek i samochody
Mieszkańcy mają problem.
Na Nieformalnej Grupie Wildeckiej na Facebooku pojawiło się ostrzeżenie przed nastolatkami, którzy wyciągają woreczki z psimi kupami ze śmietników i rozrzucają je m.in. po chodniku. - Za pierwszym razem nie poruszałam tego tematu na tej grupie, bo myślałam, że po moim upomnieniu zaprzestaną takich zabaw, ale niestety po raz kolejny na nich wpadłam - pisze mieszkanka.
Z opisu kobiety wynika, że chłopcy mają pomiędzy 12 i 15 lat. Jeden wysoki, drugi nieco niższy. Raz przyłapała ich w Parku Marii Skłodowskiej, a kolejny raz przy koszu na śmieci za Politechniką. Sytuacje miały miejsce w godzinach 22.00 - 23.00.
Na tej samej facebookowej grupie pojawiły się informacje o ubrudzonych odchodami: paczkomacie przy Green Point, przystanku autobusowym, a także o kupie wrzuconej na samochód osobowy oraz o kolejnym samochodzie wysmarowanym kupą.
Marta Mróz z poznańskiej policji przyznaje, że jeśli za tymi czynami stoi osoba nieletnia, traktowane byłoby to jako demoralizacja. Takie sprawy rozwiązuje sąd rodzinny. Nieletnim w takim przypadku grozić może umieszczenie w zakładzie poprawczym, ustanowienie kuratora czy zobowiązanie do naprawienia szkody. Jeśli okazałoby się, że za takim czynem stoi osoba dorosła, kara uzależniona jest od tego, jak duże szkody spowodowano.
Najpopularniejsze komentarze