Co się dzieje w hotelu Ikar? Parawan i sporo policji

Do redakcji dociera mnóstwo pytań o to, co dzieje się przy hotelu przy ulicy Solnej.
- Przejeżdżając koło hotelu Ikar widziałem parawany policyjne z napisem oględziny i radiowozy. To chyba hotel, w którym zostali zameldowani imigranci. Sprawdźcie to - napisał do nas jeden z Czytelników.
- Czy wiecie co się dzieje w Hotelu Ikar? Od soboty główne wejście zablokowane jest dużym parawanem policyjnym - pisze kolejna Czytelniczka. Takich wiadomości w ostatnich dniach dostaliśmy wiele, choć już o tym pisaliśmy. Przypominamy: w hotelu zakwaterowano 113 Afgańczyków, którzy zostali ewakuowani ze swojej ojczyzny.
Afgańczycy przed opuszczeniem lotniska zostali przetestowani na Covid-19. Następnie przewieziono ich do hotelu, w którym spędzają obecnie 10-dniową kwarantannę. Mają tam zapewnione wyżywienie, ubrania, środki czystości. Pomaga im tłumacz. Po odbyciu kwarantanny Afgańczycy będą mogli wychodzić poza teren hotelu i swobodnie przemieszczać się po mieście.
Skąd obecność policyjnego parawanu i policji przy budynku? Oczywiście ze względów bezpieczeństwa.
Najpopularniejsze komentarze