Wypadek przy rondzie Starołęka: jedna z pasażerek w poważnym stanie. Jest pod respiratorem
Kobieta ma poważne obrażenia.
W wyniku czwartkowego zderzenia dwóch tramwajów ucierpiało około 30 osób. 4 z nich trafiły do szpitala im. Strusia przy ulicy Szwajcarskiej. - Były to 3 kobiety i 1 mężczyzna - mówi nam Stanisław Rusek, rzecznik szpitala. - Najpoważniej ranna została 67-letnia kobieta. Ma wielonarządowe obrażenia m.in. głowy i klatki piersiowej. To między innymi uraz wewnątrzczaszkowy oraz złamania żeber - wymienia. - W tej chwili leży na OIOM-ie, wprowadzono ją w stan śpiączki farmakologicznej, jest podłączona do respiratora - dodaje. Jak podkreśla Rusek, jej stan jest ciężki, ale stabilny.
W szpitalu przebywa taż 69-letni mężczyzna, który ma rozległą ranę głowy oraz złamaną rzepkę. - Dwie pozostałe kobiety opuściły już nasz szpital. Jedna ze złamaną ręką, która została opatrzona, a druga ze złamanym mostkiem. Czuła się na tyle dobrze, że postanowiła wyjść ze szpitala. W naszej lecznicy przejdzie jednak operację mostka, więc będzie musiała do nas wrócić - kończy.
Do szpitala w Puszczykowie przetransportowano 2 uczestników wczorajszego wypadku. Wstępnie szpital informował, że ich stan był średnio ciężki. Przede wszystkim ranni mieli obrażenia kończyn dolnych. - W szpitalu w Puszczykowie hospitalizowane są dwie osoby poszkodowane we wczorajszym wypadku. Chorzy przebywają na Oddziale Ortopedii. Są w stanie stabilnym. Jeden z pacjentów przebył operację - wyjaśnia dziś Marzena Rutkowska-Kalisz z szpitala.
Najpopularniejsze komentarze