Jechał zygzakiem po Poznaniu. Miał 1,5 promila
Policjanci, którzy jechali za 29-latkiem, zwrócili uwagę na nietypowy styl jazdy mężczyzny.
- W ubiegłą sobotę po zakończonej służbie o 6.00 rano policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Poznaniu zwrócili uwagę na jadącego przed nimi golfa. Sposób jazdy kierującego wskazywał, że może on być nietrzeźwy. Po przejechaniu krótkiego odcinka jezdni, kierowca zatrzymał się na stacji paliw, a następnie wysiadł z samochodu i poszedł chwiejnym krokiem na stację - wyjaśnia Helena Dyla z policji. - Po powrocie do samochodu, chciał kontynuować jazdę, którą natychmiast udaremnili policjanci - dodaje.
Funkcjonariusze, aspirant Marcin Mączyński i sierżant Andrzej Kluczyński powiadomili dyżurnego policji o swoich podejrzeniach. - Kiedy na miejsce przybyli mundurowi z wydziału ruchu drogowego, potwierdzili przypuszczenia funkcjonariuszy. Badanie alkomatem wykazało u 29-latka blisko 1,5 promila - dodaje.
29-latkowi grozi teraz do 2 lat więzienia.