Kolczak zbrojny znaleziony na poznańskim Górczynie? "Gatunek jest niesłusznie demonizowany"
Zdjęcie pająka przesłał do nas zaniepokojony Czytelnik.
- Czy może mi ktoś powiedzieć co to za pająk, bo wygląda jak kolczak zbrojny (jeden z najbardziej jadowitych pająków w Polsce, widywany w rejonie Wielkopolski). Ma charakterystyczny ciemniejszy pasek pośrodku odwłoku plus duże kolce jadowe, także opisem pasuje - pisze. Jak dodaje, pająka znalazł w swoim domu na terenie Górczyna. - Był na ścianie obok łóżka. Początkowo nie zwróciłem na niego uwagi, bo tak groźnych pająków tutaj nigdy nie było - zaznacza.
Zdjęcie pająka przesłaliśmy do pracowników Uniwersytetu Przyrodniczego. - Po zdjęciu bardzo trudno jest oznaczyć. U nas żyje więcej gatunków kolczaków niż zbrojny - dowiadujemy się od Michała Michlewicza z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Ten wygląda na któregoś z nich, ale najpewniej nie zbrojnego. Druga sprawa, że ten gatunek jest niesłusznie demonizowany. Nie ma co się go obawiać - dodaje.
O kolczaku zbrojnym pisaliśmy na naszym portalu w ubiegłym roku. Natknął się na niego jeden z leśniczych na terenie obornickich lasów. - Jeden z nielicznych pająków występujących w Polsce, których jad powoduje zatrucie - trwające nawet do dwóch tygodni. Zawarte w nim hemolizyny wywołują stan zapalny, piekący ból, nudności, a nawet zawroty głowy - pisał leśniczy. Dziś kolczaki zbrojne coraz częściej pojawiają się w Polsce i ich widok nie powinien już nikogo dziwić. Tym bardziej, że naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego zapewniają, że nie ma się czego obawiać.