Reklama
Reklama

Niespełna 2-letni Alex z Zalasewa potrzebuje operacji, by zacząć chodzić

fot. siepomaga.pl
fot. siepomaga.pl

Na portalu siepomaga.pl trwa zbiórka.

Alex Nawrot-Ayaba ma niespełna 2 lata i stwierdzony zespół wad - konkretnie ubytki kończyn dolnych i górnych. Mama Alexa nie ukrywa, że nie tak wyobrażała sobie pierwsze spotkanie ze swoim dopiero urodzonym synkiem. Tym bardziej, że przeprowadzano jej badania prenatalne, w trakcie których lekarz zapewnił, że maluch rozwija się prawidłowo i ma prawidłowo rozwinięte wszystkie kończyny, łącznie z paluszkami. - Wyczekane szczęście na chwilę zamieniło się w koszmar. Kiedy zobaczyłam, że każda kończyna mojego dziecka została dotknięta chorobą, nie mogłam w to uwierzyć. Nie potrafiłam sobie wyobrazić jak będzie wyglądało jego życie, jak poradzi sobie z najprostszymi czynnościami. Trudno sobie wyobrazić samodzielność w obliczu takiej tragedii - wyjaśnia.

Wszystkie kończyny chłopca są dotknięte niezbadaną dotąd chorobą. - Właściwie, mój synek ma tylko jedną nóżkę, ale nawet ona jest w złym stanie - brak w niej kości strzałkowej, stopa trójpalczasta rośnie odwrotnie, a kolano jest w ciągłym przykurczu. To wymaga jak najszybszej pomocy lekarzy, bo tak skomplikowana wada może wpłynąć na dalszy rozwój choćby kręgosłupa, a wtedy nawet proces rośnięcia stanie się dla mojego synka niebezpieczny.

Mimo ograniczeń Alex prawidłowo się rozwija - podejmuje kolejne wyzwania. Próbuje czworakować na łokciach, próbuje samodzielnie podnosić kubek. Szansą dla chłopca jest operacja wykonana przez specjalistę z USA - dr. Paleya, która ma pozwolić maluchowi na chodzenie. Jej koszt to jednak blisko 400 tysięcy złotych. Zbiórka trwa na portalu siepomaga.pl TUTAJ. Do zebrania zostało jeszcze ponad 60 tysięcy złotych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
28.63 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro