Adam Z. kolejny raz przed sądem w sprawie Ewy Tylman
W piątek odbędzie się kolejna rozprawa w powtórnym procesie mężczyzny.
W kwietniu 2019 roku zakończył się trwający ponad 2 lata proces Adama Z., który prawdopodobnie jako ostatni widział Ewę Tylman żywą. Choć mężczyźnie zarzucano zabójstwo z zamiarem ewentualnym, ostatecznie sąd uznał, że brakuje dowodów, które wskazywałyby na jego winę.
Sprawa jednak na tym się nie skończyła. Od wyroku odwołała się prokuratura i pełnomocnicy rodziny ofiary. Prokuratura domagała się dla Adama Z. 15 lat więzienia, a rodzina kobiety dożywocia. Równocześnie domagano się ponownego procesu. Sąd Apelacyjny już w styczniu uchylił wyrok uniewinniający mężczyznę i nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. Zdaniem sądu Adam Z. powinien odpowiadać za nieudzielenie pomocy tonącej Ewie Tylman. Sędzia wskazywał, że w momencie, gdy kobieta wpadła do wody, Z. miał to widzieć i uciec.
Najpierw ponowny proces miał ruszyć 3 listopada 2020 roku. Termin jednak zmieniono na 10 grudnia. I w grudniu proces nie rozpoczął się. Przez nieobecność sędziego. Pierwsza rozprawa odbyła się dopiero 18 marca 2021 roku. Adam Z. ponownie zapewnił, że jest niewinny. Na dziś zaplanowano kolejną rozprawę.
Najpopularniejsze komentarze