Zapomniał o pozwoleniu na przewóz maszyn rolniczych. Kara będzie bolesna
Inspektorzy transportu drogowego zajmują się nie tylko przeładowanymi pojazdami.
Funkcjonariusze ITD z Ostrowa Wielkopolskiego na autostradzie A2 przy punkcie poboru opłat w Lądku, w kierunku na Warszawę, zatrzymali zespół pojazdów należący do ukraińskiego przewoźnika. Podczas kontroli stwierdzili, że kierowca wiózł maszyny rolnicze z Niemiec na Ukrainę.
- W takim przypadku przewoźnik powinien posiadać zezwolenie na przewóz ładunku przez terytorium RP. W czasie analizy okazanych do kontroli dokumentów, inspektorzy odkryli, że zezwolenie nie miało wymaganych wpisów dotyczących miejsca załadunku w Niemczech i rozładunku na Ukrainie oraz ilości przewożonego ładunku. Zezwolenie nie spełniało więc wymogów pozwalających na przejazd przez terytorium RP, co jest zagrożone karą administracyjną w wysokości 12 tys. zł - relacjonował Piotr Laskowski z WITD.
Kierowca nie posiadał środków na wpłacenie kaucji, dlatego skierowano go na parking strzeżony, gdzie pozostał do momentu zebrania odpowiedniej kwoty.