Reklama

Bezczelne zachowanie 33-latka. Wywiózł śmieci do lasu, dostał mandat, ale nie posprzątał

fot. policja
fot. policja

Miesiąc temu w lesie pomiędzy Pawłowem i Baranowem w gminie Czerniejewo odkryto dzikie wysypisko.

Na stertę śmieci natknął się mężczyzna spacerujący po lesie. - Znajdowały się tam części karoserii, opony, elementy plastikowe z wnętrza pojazdów. Funkcjonariusze z Czerniejewa, którzy udali się na miejsce, potwierdzili zgłoszenie. Od zgłaszającego przyjęto zawiadomienie o wykroczeniu - wyjaśniają policjanci z Gniezna.

W trakcie przeszukiwania wysypiska, natrafiano na dane adresowe komisu samochodowego znajdującego się przy ulicy Poznańskiej w Gnieźnie. - Po przesłuchaniu właściciela komisu ustalono sprawcę, którym okazał się 33-letni gnieźnianin. Mężczyzna został ukarany 500-złotowym mandatem karnym. Policjanci zobowiązali go także do posprzątania śmieci, czego niestety do dnia dzisiejszego nie zrobił - dodają.

Sterta odpadów zostanie więc uprzątnięta przez Nadleśnictwo Gniezno na koszt sprawcy. Co ciekawe, wobec 33-latka prowadzone są czynności wyjaśniające za podobne wykroczenia w innych gminach.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
1℃
Poziom opadów:
2.8 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
26.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro