Reklama
Reklama

Trasa na Naramowice później? Problem z odkrytym wysypiskiem śmieci

fot. PIM
fot. PIM

Usunięcie nielegalnego wysypiska na budowanej obecnie trasie tramwajowej na Naramowice, może wpłynąć na harmonogram prac.

Już w ubiegłym roku, przy okazji prowadzonych prac, odkryto składowisko odpadów na przyszłej trasie na Naramowice. Śmieci były zasypane ziemią - nie było ich więc widać. Początkowo wydawało się, że na utylizację składowiska z okolic skrzyżowania ulic Lechickiej i Naramowickiej wystarczy 10 milionów złotych. W marcu jednak stało się jasne, że 10 milionów nie wystarczy. Ostatecznie stanęło na tym, że usunięcie kilkudziesięciu tysięcy ton odpadów będzie kosztować około 50 milionów złotych.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Jeszcze w ubiegłym miesiącu Poznańskie Inwestycje Miejskie zapewniały, że odkryte nielegalne śmietnisko nie wpłynie na harmonogram prac. Sytuacja jednak się zmieniła. Gazeta Wyborcza podaje, że miasto chce złożyć wniosek o pożyczkę w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki pieniądzom będzie można usunąć składowisko. Pojawiają się jednak obawy, że usunięcie kilkudziesięciu tysięcy ton śmieci będzie trwać. Konieczne jest uzyskanie nie tylko finansowania, ale też zgód. A następnie trzeba przeprowadzić całą procedurę wywiezienia odpadów. Nie pomaga też lokalizacja śmietniska - w tej okolicy ma powstać węzeł Lechicka / Naramowicka.

Władze Poznania utrzymują, że harmonogram nie jest zagrożony.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

5℃
0℃
Poziom opadów:
0.6 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
24.20 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro