Dobra sytuacja kadrowa Kolejorza. W niedzielę zabraknie tylko Puchacza
Sytuacja kadrowa Lecha Poznań wygląda znacznie lepiej niż u progu rundy wiosennej.
Jak przyznał na piątkowej konferencji prasowej trener Dariusz Żuraw, obecnie na pełnych obrotach trenują niemal wszyscy zawodnicy pierwszego zespołu. W tej grupie są także Lubomir Satka i Mikael Ishak, których w tym roku nie oglądaliśmy jeszcze na boisku w oficjalnych spotkaniach.
Szwed już wcześniej był awizowany jako zdolny do gry, mimo to zabrakło go w kadrze na mecz z Pogonią Szczecin. Jak wytłumaczył szkoleniowiec, piłkarz sam przyznał po ostatnim treningu, że nie czuje się jeszcze w pełni komfortowo. Stąd decyzja o pozostawieniu go w Poznaniu. Teraz jednak już nic nie stoi na przeszkodzie, że znalazł się w kadrze meczowej.
Zdrowy jest już także Wasyl Kraweć, ale to nie oznacza, że wróci do składu. W Szczecinie dobrze na lewej stronie obrony spisał się Jakub Kamiński i możliwe, że sztab szkoleniowy znów zdecyduje się na takie rozwiązanie.
W niedzielnym starciu z Piastem Gliwice z pewnością nie zobaczymy Tymoteusza Puchacza. Piłkarz nie może trenować z kolegami, klub nie podał jednak oficjalnie powodu jego absencji. Trener Żuraw nie będzie mieć do dyspozycji także kontuzjowanego od dłuższego czasu Tymoteusza Klupsia.