Mały Natan potrzebuje 1,3 mln złotych, by żyć
Zbiórka dla małego mieszkańca Zaniemyśla kończy się już 28 lutego, a do uzbierania zostało jeszcze dużo pieniędzy.
Natan 1 lutego skończył 10 miesięcy. Chłopiec ma złożoną wadę serca: ubytek przegrody przedsionkowo-komorowej, hipoplazję lewej komory.i łuku aorty. Dziecko bardzo szybko się męczy, trudność zaczynają mu sprawiać jedzenie, czy płakanie, po których musi odpoczywać. Mając 10 miesięcy waży około 6 kilogramów.
Nadzieją dla malucha jest operacja serca. Lekarze z Genewy chce załatać ubytek w sercu chłopca. Dzięki tej operacji Natan mógłby się w miarę normalnie rozwijać. - Niestety, NFZ nie pokrywa kosztów operacji... Za wszystko trzeba zapłacić samemu. Nie mam wyjścia - muszę prosić o pomoc, Twoją pomoc... Operacja powinna się odbyć jak najszybciej. Nie chcę nic dla siebie, chcę tylko, by mój synek cieszył się dzieciństwem, żeby żył. Błagam o szansę, uratuj życie Natanka - apeluje Kinga, mama Natana. - Boję się tego, co będzie jutro... Jeśli krew nagle przestanie płynąć, serce Natanka po prostu zatrzyma się i będzie za późno na ratunek. To może zdarzyć się jutro, pojutrze, za tydzień... Nie znamy dnia ani godziny. Dlatego tak ważny jest czas! - dodaje.
Na portalu siepomaga.pl trwa zbiórka ponad 1,3 mln złotych dla Natana. Do jej końca zostało niewiele czasu - ostatni dzień to 28 lutego. Do uzbierania zostało jeszcze prawie 350 tysięcy złotych.
Najpopularniejsze komentarze