Reklama
Reklama

Michał Dworczyk o dostawach szczepionek: wszyscy jesteśmy wkurzeni

fot. Krystian Maj/KPRM
fot. Krystian Maj/KPRM

Tempo szczepień przeciwko covid-19 jest na razie dalekie od ideału.

W poniedziałek na antenie RMF FM o tę kwestię pytano Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Premiera, a jednocześnie pełnomocnika rządu do spraw szczepień. - Nadal podtrzymuję deklarację, że jesteśmy gotowi szczepić 3 mln osób miesięcznie, ale mając taką pulę szczepionek, jakiej dostawę zadeklarowali producenci, to te 3 mln osób możemy zaszczepić do końca marca - powiedział polityk.

Sanatorium Bałtyk w Kołobrzegu - bo Twoje zdrowie zasługuje na najlepszą opiekę. Blisko morza. Blisko zdrowia. Blisko Ciebie. Zarezerwuj już dziś! www.subaltyk.pl
REKLAMA

Od kwietnia nad Wisłą ma pojawić się znacznie więcej preparatów, dzięki czemu do końca drugiego kwartału ma otrzymać je ponad 6 milionów osób. Rząd na razie nie mówi jednak o konkretnych liczbach. - Jeżeli chodzi o drugi kwartał, deklaracje producentów, niestety na razie mailowe i ustne, są o wiele większe, więc liczymy na przyspieszenie procesu szczepienia - ale nie podajemy żadnych szczegółów, ponieważ na razie nie otrzymaliśmy żadnych dokumentów - przyznał Dworczyk.

Polityk tłumaczył, że problem z dostawami dotyczy nie tylko Polski, ale jest efektem porozumienia, które wynegocjowała Komisja Europejska. - Wszyscy jesteśmy tym wkurzeni, zwłaszcza, że były inne zapowiedzi ze strony KE - podsumował.

Obecnie zabezpieczone są szczepionki m.in. dla nauczycieli, także tych akademickich. Minister Dworczyk chciałby, żeby wszyscy otrzymali preparat do 10 marca. Osoby pomiędzy 60. i 70. także zostaną "prawdopodobnie" zaszczepione w trzecim miesiącu roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

22℃
13℃
Poziom opadów:
3.3 mm
Wiatr do:
15 km
Stan powietrza
PM2.5
9.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro