Adam Zrelak piłkarzem Warty Poznań. Z tego samego klubu Kolejorz pozyskał Mikaela Ishaka
Adam Zrelak został piłkarzem Warty Poznań.
W czwartek piłkarz przechodził testy medyczne. Po ich zaliczeniu podpisał umowę ważną do czerwca tego roku, zawierającą klauzulę przedłużenia o kolejne 2 lata. Zrelak został pozyskany na zasadzie transferu definitywnego z 1. FC Nurnberg.
- Podczas rozmów z dyrektorem sportowym, Robertem Grafem przekonałem się, że Warcie Poznań bardzo zależy na mnie. Moja umowa w Norymberdze i tak kończyła się latem, więc uznałem, że warto zmienić barwy klubowe już teraz. Chcę grać, strzelać gole i dlatego przyjąłem propozycję Warty Poznań. Bardzo się cieszę, że tu jestem. Będę dawał z siebie wszystko dla tego Klubu. Wiem, że w Warcie jest fajna, rodzinna atmosfera, a zawodnicy walczą na boisku jeden za drugiego i bardzo mnie to cieszy, bo też jestem takim piłkarzem. Chcę strzelać gole i pomóc drużynie w zdobywaniu punktów i osiągnięciu celu, jakim jest utrzymanie się w lidze. W Ekstraklasie gra wielu Słowaków, więc można powiedzieć, że mam rozeznanie, jeśli chodzi o samą ligę. Wiem, że to dobra liga. Niedawno trafił tu mój były kolega klubowy z Norymbergi, Mikael Ishak, w Poznaniu jest też mój rodak, Ljubo Satka, a w szatni Warty spotkałem Makanę Baku, którego umiejętności miałem okazję oglądać, gdy graliśmy przeciwko sobie w 2. Bundeslidze - powiedział zawodnik.
26-latek trafił do Norymbergi latem 2017 roku. Na koncie ma 14 spotkań i dwa gole w Bundeslidze oraz 31 meczów i również dwa trafienia na zapleczu niemieckiej ekstraklasy. W obecnym sezonie pojawił się na boisku 5 razy, nie zdobył jednak bramki.
Zrelak to lewonożny napastnik, a w razie potrzeby może zagrać również na skrzydle. Warta największe braki ma właśnie w ofensywie, stąd poszukiwania wzmocnień - wcześniej kontrakt podpisał m.in. Makana Baku, ale do tej pory nie zadebiutował.
Zrelak prawie dwa lata temu zerwał więzadła w prawym kolanie. Do gry powrócił pod koniec 2019 roku, nie był jednak w stanie wywalczyć sobie podstawowego miejsca w składzie, a ostatnio pozostawał poza kadrą meczową.