Ręcznie przerzucili 2 tony kamieni. Bo ciężarówka była za ciężka
Samochód z ładunkiem jechał z Łabiszynka do Lubonia.
Inspektorzy ITD zatrzymali pojazd do kontroli na zachodniej obwodnicy Gniezna. Okazało się, że samochodem transportowano kamienie w ramach przewozu na potrzeby własne. Inspektorzy podejrzewali, że ciężarówka jest za ciężka i ich przypuszczenia były właściwe.
- Ciężarówka okazała się za ciężka o 2,35 t, przy normie 26 t, a dopuszczalny nacisk jej podwójnej osi napędowej był przekroczony o 1,8 t od dozwolonych 19 t. W trakcie kontroli kierujący pojazdem nie okazał zezwolenia na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym kategorii siódmej - wyjaśnia WITD w Poznaniu.
Pracownicy firmy ręcznie doprowadzili pojazd do normatywności. Nadmiar kamieni przerzucili na podstawiony przez przedsiębiorcę samochód. - W stosunku do przedsiębiorcy zostanie wszczęte postępowanie administracyjne zagrożone karą 500 zł, a kierowca za umieszczenie na pojeździe ładunku powodującego przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej został ukarany mandatem w wysokości 100 zł.