Pół miliona euro za Modera dla Warty. Nie wiadomo tylko której
Na transferze Jakuba Modera skorzysta nie tylko Lech Poznań.
O sprawie pisze portal Interia,pl. Młody pomocnik przeniósł się niedawno do angielskiego Brighton za 12 mln euro, bijąc tym samym rekord transferowy ekstraklasy. Z kolei do Kolejorza trafił w 2014 roku, po trzech latach treningów w Warcie Poznań.
W takim przypadku klubom mającym udział w wyszkoleniu piłkarza należy się ekwiwalent, do tego dochodzi procent od kolejnego transferu, zapisany w umowie pomiędzy Lechem i Wartą. W sumie z Bułgarskiej na Drogę Dębińską trzeba przelać 500 tys. euro, sumę bardzo wysoką w realiach Warty.
Problem w tym, że prawa do tych pieniędzy roszczą sobie zarówno KS Warta (wielosekcyjny klub) oraz Warta Poznań SA, prowadząca sekcję piłkarską i wystawiającą zespół w PKOBP Ekstraklasie. Lech nie chce w tej sprawie decydować, zwrócił się więc z prośbą o rozstrzygnięcie sporu do PZPN. Według portalu Interia.pl piłkarska centrala nie rozwiązała problemu, więc w czwartek spotkają się prezesi klubów.
KS Warta przekonuje, że skoro Moder opuścił klub w 2014 roku, więc przed przejęciem sekcji piłkarskiej przez spółkę akcyjną, to pieniądze należą się jej. Z kolei Warta Poznań SA powołuje się na dwie umowy, podpisane w 2018 i 2020 roku, dzięki którym to ten podmiot jest spadkobiercą tradycji piłkarskich.