Reklama
Reklama

Leszczynianin odpowie za brutalne zabójstwo 3-latka

fot. policja
fot. policja

Jest akt oskarżenia w głośnej sprawie z Włocławka.

Latem 2019 roku cała Polska żyła historią 3-letniego Nikodema. Gdy do jednego z mieszkań we Włocławku wezwano karetkę, jej załoga nie spodziewała się tego, co zastanie w środku. Pomocy potrzebował maltretowany 3-latek. Niestety na ratunek było za późno - lekarz stwierdził jego zgon. Powiadomił też o sprawie policję po tym, jak stwierdził na ciele dziecka liczne obrażenia.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

Na reakcję służb nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego dnia matkę chłopca i jej konkubenta, wówczas 23-letniego Pawła K. z Leszna, zatrzymano. Mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Przez ponad miesiąc, do dnia śmierci dziecka 30 lipca, miał znęcać się nad Nikodemem. Uderzać go rękami po całym ciele, rzucać nim o różne przedmioty i bić go drewnianą miarką budowlaną. To nie koniec. Z informacji śledczych wynika, że 3-latek miał wielokrotnie stać z uniesionymi rękami, był też wielokrotnie wyzywany i obrażany. Z sekcji zwłok wynika, że chłopiec zmarł w wyniku licznych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych.

Dziś portal elka.pl podaje, że zakończono postępowanie w tej sprawie, a do sądu trafił akt oskarżenia. Mieszkaniec Leszna będzie odpowiadać nie tylko za zabójstwo, ale też znęcanie ze szczególnym okrucieństwem oraz spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna (poza czynami opisanymi przez nas wyżej) miał m.in. uderzać Nikodema deską kuchenną, trzymać go za nogi głową w dół, rzucać dzieckiem z wysokości na łóżko, oklejać taśmą samoprzylepną i grozić, że będzie go wyprowadzać na dwór w obroży dla psa. Ustalono też, że leszczynianin pobił chłopca do nieprzytomności, a następnie włożył go do wanny wypełnionej wodą w ten sposób doprowadzając do utonięcia Nikodema.

Co oczywiste - Pawłowi K. grozi dożywocie. Przed sądem stanie też matka Nikodema, która nie broniła syna przed swoim partnerem. Choć widziała, że Paweł K. topi Nikodema, nie powstrzymała go. Będzie odpowiadać za pomocnictwo w przestępstwie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
12.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro