Reklama
Reklama

Administrator apostolski diecezji kaliskiej zabiera głos po słowach ojca Tadeusza Rydzyka

Ojciec Tadeusz Rydzyk oraz Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak w trakcie urodzin Radia Maryja | fot. PAP/Tytus Żmijewski
Ojciec Tadeusz Rydzyk oraz Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak w trakcie urodzin Radia Maryja | fot. PAP/Tytus Żmijewski

Ojciec Tadeusz Rydzyk podczas urodzin Radia Maryja powiedział, że biskup Edward Janiak jest "współczesnym męczennikiem mediów".

Duchowny w trakcie uroczystości, która odbyła się 5 grudnia, skomentował film braci Sekielskich "Zabawa w chowanego", którego jednym z bohaterów był biskup kaliski Edward Janiak. W filmie pojawiły się oskarżenia o tuszowanie przez Janiaka przestępstw seksualnych, których dopuszczali się księża na dzieciach. Ojciec Tadeusz Rydzyk nie tylko nazwał biskupa Janiaka "współczesnym męczennikiem mediów", ale też powiedział, że ksiądz "no zgrzeszył" i zapytał "Kto nie ma pokus? Niech się pokaże".

Słowa wypowiedziane w trakcie uroczystości wywołały spore trzęsienie ziemi w Polsce. O wyjaśnienia poprosił m.in. abp Wojciech Polak, a więc Prymas Polski. W poniedziałek komunikat w tej sprawie wydała diecezja kaliska, której ordynariuszem był bp Edward Janiak.

- Jako Administrator Apostolski Diecezji Kaliskiej chcę najmocniej przeprosić wszystkich, których dotknęła wypowiedź Ojca Dyrektora Tadeusza Rydzyka z dnia 05 grudnia br. Bagatelizowanie grzechu, a jeszcze bardziej jego konsekwencji w życiu osób poszkodowanych, nie ma nic wspólnego z drogą Ewangelii. Ewangeliczną drogą Kościoła jest uznanie win i nawrócenie oraz solidarność z najmniejszymi i cierpiącymi - napisał abp Grzegorz Ryś. To właśnie biskup Ryś zastąpił biskupa Janiaka po emisji "Zabawy w chowanego". Biskup Janiak zrezygnował z funkcji biskupa kaliskiego, a papież nakazał mu opuszczenie terenu diecezji.

Ojciec Tadeusz Rydzyk wydał oświadczenie:

Chcę stanowczo oświadczyć, iż w słowach, które wypowiedziałem 5 grudnia 2020 r. przy okazji obchodów rocznicy założenia Radia Maryja nie było moją intencją ranienie kogokolwiek, a zwłaszcza osób, które jako małoletnie doświadczyły przestępstw seksualnych ze strony duchownych. Tacy sprawcy, po rzetelnym dochodzeniu i udowodnieniu winni spotkać się ze stosowną karą.

Każdy niegodny czyn jest grzechem, a dopuszczający się go jest grzesznikiem, który nawróciwszy się, powinien prosić Boga o miłosierdzie. Zarazem jednak grzech seksualnego molestowania małoletnich jest przestępstwem, które winno być traktowane zgodnie ze wskazaniami Kościoła i procedurami prawa cywilnego.

Kocham Kościół, dlatego nie miałem zamiaru w żaden sposób rozmywać trawiącego go dramatu grzechu i przestępstwa pedofilii. Mówiąc to mam na myśli przede wszystkim ofiary tych czynów, będące przecież także dziećmi Kościoła.

W żaden sposób nie miałem zamiaru krytykować ani tym bardziej podważać decyzji Ojca Świętego wobec toczącej się sprawy ks. bpa Edwarda Janiaka. W mojej wypowiedzi odnosiłem się do atmosfery medialnej, która ferując przedwczesne wyroki utrudnia właściwym organom rzeczowe zbadanie problemu, dogłębne wyjaśnienie jego przyczyn, aby ofiary mogły otrzymać niezbędne zadośćuczynienie, a Kościół - również zraniony takimi czynami - środki zaradcze na przyszłość.

Zdaję sobie sprawę, iż moje spontanicznie wypowiedziane słowa zostały inaczej zrozumiane i boleśnie dotknęły wiele osób. Przepraszam, iż tak się stało. Nie było to moim zamiarem.

Modlę się za osoby skrzywdzone i ich rodziny. Ta modlitwa jest i będzie obecna również na antenie Radia Maryja

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
18.58 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro