Dopiewiec: trwają poszukiwania zaginionego mężczyzny. Jego życiu może zagrażać niebezpieczeństwo

O los pana Franciszka niepokoją się sąsiedzi.

Pan Franciszek wyszedł z domu w samej bieliźnie, dwie ostatnie noce były mroźne. Bardzo się o niego martwimy, to starsza osoba i ma problemy ze zdrowiem. Nikt się niem nie interesuje nie wiemy gdzie jest - pisze jeden z sąsiadów zaginionego.

Mężczyzna poszukiwany jest od środy. Z domu miał wyjść o 4 i od tej pory nikt go nie widział. Jak przekazuje nam jeden z zaniepokojonych mieszkańców Dopiewca pan Franciszek powinien przyjmować leki. Choć wcześniej oddalał się od domu zawsze udało się go szybko odnaleźć teraz jest inaczej. Sąsiedzi bardzo się niepokoją.

Sprawą zajmują się policjanci. Obecnie potwierdzają jedynie, że cały czas prowadzą działania, jak dotąd nie udało się ustalić miejsca pobytu mężczyzny. Lokalni policjanci znają zaginionego, dlatego nie mają problemu z prowadzeniem poszukiwań. Ze względu na okoliczności i warunki atmosferyczne zajęli się sprawą zaraz po odebraniu niepokojących sygnałów od sąsiadów pana Franciszka. Jak dotąd policjanci nie posiadają zgody na upublicznienie wizerunku mężczyzny, na co potrzebna jest oficjalna zgoda rodziny. Cały czas są w trakcie załatwiania formalności.

Jednak w związku z sytuacją zagrożenia zdrowia i życia funkcjonariusze proszą o kontakt wszystkie osoby, które w rejonie Dopiewca zauważą starszego mężczyznę o siwych włosach, który może dziwnie się zachowywać i nie być kompletnie ubrany (nie wiadomo, czy i co mężczyzna zabrał ze sobą z domu). Najlepiej dzwonić pod nr tel 47 771 56 13 lub alarmowy 112.

Do sprawy będziemy wracać.