Nie pojedziemy w tym roku na narty? "Rząd może zablokować start sezonu"
Dodano poniedziałek, 16.11.2020 r., godz. 16.42

Wciąż nie wiadomo czy resorty narciarskie będą mogły działać bez poważniejszych ograniczeń.
Sezon tradycyjnie rozpoczyna się w grudniu, oczywiście spory wpływ na ostateczną datę otwierania poszczególnych stoków mają warunki pogodowe. Właściciele ośrodków szykują się już na przyjazd narciarzy, podobnie jak hotelarze i restauratorzy.
Problem w tym, że ich plany może pokrzyżować rząd. Według ustaleń dziennikarzy RMF FM, o ile dzienna liczba przypadków nie spadnie poniżej 10 tysięcy, start sezonu może zostać zablokowany. Przy sytuacji podobnej do obecnej nie ma mowy, żeby Polacy stanęli w kolejkach do wyciągów.
Zimowa turystyka górska i narciarska daje zatrudnienie kilkuset tysiącom osób. Do tej pory dokonano znacznie mniej rezerwacji na sezon świąteczno-noworoczny niż przed rokiem.
Najpopularniejsze komentarze