Reklama
Reklama

10-latek utonął w Termach Maltańskich. Ratownicy skazani

fot. Bartłomiej Drabowicz / archiwum
fot. Bartłomiej Drabowicz / archiwum

We wtorek zapadł wyrok Sądu Okręgowego w sprawie trzech ratowników, którzy pracowali na Termach Maltańskich podczas utonięcia 10-letniego chłopca.

Do tragedii doszło w 2012 roku. W kompleksie bawiła się grupa ok. 100 dzieci ze Śremu. Patryk utonął w basenie ze sztucznymi falami. Pomimo podjętej akcji ratunkowej jego życia nie udało się uratować.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA

W sprawie zarzuty usłyszało trzech ratowników. Stanisław W., który miał zbyt krótko obserwować basen i zbyt późno podjąć akcję ratunkową, oskarżeni byli również Paweł L. i Przemysław P. Ostatecznie sąd w 2019 roku uznał, że wszyscy trzej mężczyźni zostaną ukarani w ten sam sposób i skazał ich na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Ponadto mieli zapłacić po 20 tys. zł odszkodowania rodzinie chłopca i przez rok mieli mieć zakaz wykonywania zawodu.

Od wyroku odwołała się rodzina chłopca i prokuratura. Domagano się między innymi dłuższego zakazu wykonywania zawodu. Dziś Sąd Okręgowy w Poznaniu ogłosił ostateczny wyrok.

Jak relacjonuje "Głos Wielkopolski" w dużej mierze wyrok Sądu Rejonowego został podtrzymany. Mężczyźni zostali skazani na rok więzienia w zawieszeniu na 3lata i roczny zakaz wykonywania zawodu. Nie zapłacą jednak po 20 tys. zł na rzecz rodziny zmarłego chłopca. Jak wyjaśniał sędzia Dariusz Kawula w 2012 roku przepisy nie pozwalały zasądzić na rzecz rodziny zmarłego nawiązki, a sąd prowadząc postępowanie bierze pod uwagę przepisy z dnia kiedy doszło do tragedii. Zmiany zostały wprowadzone w 2015 roku.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
19.80 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro