Reklama
Reklama

Dramat lisów na fermie pod Krotoszynem. Uratowano 18 zwierząt

fot. Andrew Skowron / Otwarte Klatki
fot. Andrew Skowron / Otwarte Klatki

Lisy miały być przetrzymywane w fatalnych warunkach, bez wody i pożywienia.

Jak wyjaśnia stowarzyszenie Otwarte Klatki, pod Krotoszynem odbyła się największa interwencja na fermie futerkowej w Polsce. - Zaniepokojenie mieszkańców wzbudziły biegające po okolicy lisy - i to nie kilka, lecz kilkanaście. Jest to bardzo nietypowa sytuacja. Uciekinierzy z ferm co prawda zdarzają się od czasu do czasu, ale nigdy w tak dużych liczbach - przyznaje stowarzyszenie.

Nie czekaj. Od 1 stycznia 2024 r. korzystanie z bezklasowych kotłów jest karalne. 2 stycznia 2025 r. rusza kolejna edycja programu Kawka Bis, zgłoś się i otrzymaj nawet 37 000 zł.
REKLAMA

Gdy wolontariusze pojawili się na miejscu, zza płotu ujrzeli stertę rozkładających się lisich szczątków oraz dwa martwe psy w klatce dla lisów. Po przyjeździe policji można było wejść na teren, a tam niestety było tylko gorzej. - Naszym oczom ukazują się rzędy klatek wypełnione ciałami martwych lisów. Ten widok już na samym początku łamie nam serca. Idziemy dalej, w głąb fermy, nie wiedząc, że najgorszy koszmar jeszcze przed nami. W dalszej części fermy widzimy w końcu żywe lisy. Zamknięte razem z nimi w klatkach leżą kolejne ciała. Podchodzimy bliżej i widzimy na nich ślady pogryzień. Na naszych oczach niektóre lisy zjadają rozkładające się już szczątki towarzyszy - dodaje.

Lisiczka biegająca po okolicy na oczach wolontariuszy zjadała odchody zwierząt znajdujących się w klatkach. Klatki są poobgryzane z każdej strony - zwierzęta wielokrotnie musiały próbować się oswobodzić. Nie ma w nich wody ani pożywienia. - Dowiedzieliśmy się, że ferma jest opuszczona, ponieważ jej właściciel trafił do więzienia. Nikt nie zapewnił zwierzętom odpowiedniej opieki, pomimo tego, że do kontroli takich ferm wyznaczone są konkretne instytucje. Powiatowy Inspektorat Weterynarii nie zainteresował się losem porzuconych lisów - pisze stowarzyszenie.

Otwarte Klatki wraz z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami uratowali 18 lisów i dali im bezpieczne schronienie. Potrzebuje wsparcia, by pokryć koszty leczenia, a także samej akcji uratowania zwierząt. - Aby zapewnić im godne życie, będziemy musieli także wybudować dla nich woliery oraz pokryć koszty ich comiesięcznego utrzymania do końca ich życia. Wiemy jednak, że życie każdego z nich jest bezcenne. Wyciągnęliśmy je z piekła, ale teraz potrzebujemy Twojej pomocy - apelują. Szczegóły TUTAJ.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

2℃
-2℃
Poziom opadów:
3.1 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
30.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro