Branża gastronomiczna będzie protestować
W południe jej przedstawiciele spotkają się przed Urzędem Wojewódzkim.
We wtorek w południe we wszystkich polskich dużych miastach odbędzie się protest branży gastronomicznej. W Poznaniu to druga jego odsłona. Pod koniec października pracownicy gastronomii spotkali się na Starym Rynku, by wyrazić swoje niezadowolenie z zamknięcia ich lokali.
Dziś w tej kwestii nic się nie zmieniło. Restauracje, puby i kawiarnie są zamknięte dla gości, którzy chcieliby z nich skorzystać na miejscu. Jedzenie można tu kupić jedynie w opcji na wynos lub z dowozem.
- Po pierwszym wyjściu na ulice czas na kolejne kroki, dlatego 3 listopada organizujemy #GASTROPROTEST i serwujemy CZARNĄ POLEWKE DLA RZĄDU RP - informują organizatorzy. - Stawiamy się, aby okazać nasz sprzeciw dla obecnej sytuacji w jakiej znalazła się branża gastronomiczna przez nieprzemyślane decyzje Rządu. Protestujemy pokojowo i wspólnie - dodają.
Branża domaga się od rządu m.in. przedstawienia merytorycznego planu wychodzenia z kryzysu, 6-miesięcznego zwolnienia pracodawców i pracowników z ZUS, ustalenia stałej stawki 5% VAT na produkty i usługi, utworzenia Funduszu Wsparcia Gastronomii, a także zniesienia ograniczeń czasowych otwarcia wszystkich lokali.
Najpopularniejsze komentarze