Z poznańskiego ZOO uciekł manul stepowy. Był widziany nad Jeziorem Maltańskim
O sprawie poinformowała nas czytelniczka.
- Wczoraj w godzinach wieczornych w okolicy Jeziora Maltańskiego widziany był manul stepowy (zagrożony gatunek ssaka z rodziny kotowatych). Po zgłoszeniu informacji do Zoo Poznań, okazało się, że zwierzę uciekło. Nasuwają się więc pytania, czy zostało wszczęte prawidłowe postępowanie dotyczące znalezienia kota? Czy Zoo nie radzi sobie z ilością zwierząt? Proszę o interwencję w tej sprawie - napisała do nas Martyna.
Małgorzata Chodyła z poznańskiego ZOO potwierdziła nam, że rzeczywiście kilka dni temu z wybiegu uciekł jeden manul stepowy. - To pierwszy raz, gdy mamy do czynienia z ucieczką manula z wybiegu. Jakiś czas temu zabezpieczyliśmy nawet wybieg siatką dachową, by żaden z ptaków nie zainteresował się młodymi, gdy przyszły na świat. Są tutaj też elektryczne pastuchy, które działają - wyjaśnia.
Kot w trakcie ucieczki musiał zostać porażony prądem, ale mimo to wydostał się z wybiegu. - Martwimy się, bo on sobie na wolności nie poradzi. Ma 6 miesięcy, to młody osobnik. Pracownicy szukają go na terenie lasów w rejonie ZOO, dostajemy też sygnały, że jest tu widywany, ale dotąd nie udało się go złapać - dodaje.
Można próbować złapać manula, jeśli się go zauważy, ale zdaniem Chodyły jest to wyjątkowo trudne. - Nasi opiekunowie, profesjonaliści, żeby podać manulom leki lub zrobić badanie muszą się mocno nagimnastykować - zaznacza.
Jeśli zauważysz manula w trakcie spaceru w lesie przy Jeziorze Maltańskim, powiadom niezwłocznie poznańskie ZOO (618768209 lub 618768225). Można też kontaktować się ze strażą miejską. Jest szansa, że zwierzę uda się złapać i tym samym zapewni się mu przetrwanie.
Najpopularniejsze komentarze