Przedsiębiorca wyłudził ponad milion złotych z tarczy antykryzysowej. "Zatrudnił" kilkaset osób
Służby prowadzą postępowanie w sprawie przedsiębiorcy z Ostrowa Wielkopolskiego.
Jak informuje "Rzeczpospolita", biznesmen zamieścił ogłoszenie, proponujące pracę studentom. Następnie zawarł fikcyjne umowy zlecenia z kilkuset osobami, po czym złożył wniosek o wypłacenie na każdą z nich 2080 zł "postojowego".
Mężczyzna czerpał procent z każdego przelewu przesyłanego na konta zleceniobiorców. Takie świadczenie mogło być wypłacone 3 razy, a kwota bezprawnie uzyskanych pieniędzy przekroczył milion złotych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura i choć wszczęto je dopiero 1 września, to już dwa dni później postawiono zarzuty. Mężczyźnie grozi 8 lat więzienia.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że zawiadomienie w tej sprawie złożył ZUS. Instytucja zamierza dokładnie sprawdzić jak wykorzystane zostały miliardy rządowej pomocy, dlatego podobnych spraw może być w całym kraju znacznie więcej.