Derby Poznania: oba zespoły bez poważnych osłabień
W niedzielę czekają nas derby stolicy Wielkopolski.
Kibiców obu zespołów może cieszyć fakt, że trenerzy będą mieć szerokie pole manewru przy dobrze składów, ponieważ kluczowi zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.
W Lechu Poznań na liście niedostępnych pozostają Mickey van der Hart, przechodzący rehabilitację po kontuzji barku, oraz Filip Szymczak, który nabawił się urazu stawu skokowego. Ich nieobecność nie będzie jednak większym problemem - Holender pauzuje od początku sezonu (podczas meczu z Hammarby IF dobrze wypadł Filipa Bednarek), a młody Polak był jedynie zmiennikiem (choć oczywiście skutecznym) Mikaela Ishaka, w dodatku klub pozyskał ostatnio Nikę Kaczarawę i Mohammada Awwada.
Trener Dariusz Żuraw zapewnił na piątkowej konferencji prasowej, że pozostali zawodnicy są zdrowi i gotowi do gry.
Większych problemów nie ma również przy Drodze Dębińskiej. Wyłączeni z gry są jedynie ciężko kontuzjowany Nikodem Fiedosewicz i Michał Kopczyński, który nadal nie zdołał zadebiutować w Warcie.
Kibice Zielonych z pewnością czekają na kolejne występy zawodników pozyskanych w ostatnich tygodniach, na czele z Mario Rodriguezem. Trener Piotr Tworek przyznał jednak, że Hiszpan ma zaległości treningowe i nie jest jeszcze w pełni fizycznie gotowy do rywalizacji na poziomie ekstraklasy.
Pierwszy gwizdek niedzielnego spotkania o 17:30. Wszystkie bilety znalazły już swoich nabywców.