Ważna deklaracja polityka PiS: to jest koniec koalicji i rząd mniejszościowy

Trwają tarcia na szczytach władzy.
Sejm przyjął nowelę ustawy o ochronie praw zwierząt. Przeciwko było 75 posłów, a wśród nich parlamentarzyści Solidarnej Polski i Porozumienia, a nawet członkowie samego Prawa i Sprawiedliwości (wśród nich Bartłomiej Wróblewski). Już wcześniej kierownictwo PiS zapowiadało wyciągnięcie konsekwencji wobec posłów, którzy złamią dyscyplinę partyjną.
Członków PiS mogą spotkać surowe konsekwencje. - Sądzę, że zostaną wykluczeni z partii, bo była zapowiedź na klubie. Prezes zapowiedział jasno, że oczekuje w tej sprawie jasnego i jednolitego stanowiska od członków PiS.To już jest sprawa formacji duchowej, to już nawet nie jest kwestia przynależności do partii. Dobrzy ludzie powinni rządzić Polską - mówił na antenie RMF FM Marek Suski z PiS.
W kontekście Solidarnej Polski i Porozumienia Suski mówił, że "koalicji już nie ma i rozmowy nie są planowane", sugerował również zmiany w resorcie sprawiedliwości, kierowanym obecnie przez Zbigniewa Ziobrę.
- To nie jest koniec świata, a koniec koalicji i prawdopodobnie rząd mniejszościowy - ocenił Suski.
O tym czy zapowiedzi Suskiego znajdą pokrycie w rzeczywistości przekonamy się w najbliższych dniach. Na początku nadchodzącego tygodnia ma dojść do spotkania władz PiS i dopiero wtedy można spodziewać się konkretnych decyzji.
Najpopularniejsze komentarze