Zgłosił kradzież wartego 30 tys. zł samochodu. Nigdy do niej nie doszło
Dodano poniedziałek, 14.09.2020 r., godz. 20.09
Wciąż znajdują się osoby, które chcą oszukać ubezpieczycieli.
46-latek z Wyrzyska na początku września poinformował tamtejszych policjantów o utracie samochodu - przedmiotem kradzieży miał być wyceniany na około 30 tysięcy złotych volkswagen sharan.
- Policjanci zajmujący się sprawą drobiazgowo analizowali wszystkie zebrane w tej sprawie informacje. Ostatecznie odtworzyli faktyczny przebieg zdarzeń, który znacząco różnił się od zeznań zgłaszającego. Okazało się, że mężczyzna zgłosił kradzież, licząc na otrzymanie odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej. W swoich wyjaśnieniach sprawca przyznał się do winy. Mężczyzna nie był wcześniej notowany - relacjonował mł. asp. Jędrzej Panglisz.
Teraz mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.