Psie kupy w Parku Wilsona. "Upomniani właściciele reagują opryskliwie"
Przedstawiciele Palmiarni Poznańskiej apelują do właścicieli psów, by sprzątali po swoich pupilach i szanowali to miejsce.
Od niedawana po Parku Wilsona można wejść z psem. Jednak pojawiły się problemy. Przedstawiciele Palmiarni Poznańskiej zauważają, że nie wszyscy dbają o porządek w tym miejscu i apelują, by się to zmieniło.
Wpuszczenie czworonogów do zabytkowego parku pokazało z jak dużą ignorancją część właścicieli podchodzi do dbania o wspólną przestrzeń.. przeznaczoną przecież do wypoczynku! - piszą na swoim profilu na portalu społecznościowym.
Psy hasają radośnie po miejscach, które wcale nie były do tego celu przewidziane, w tym mi. po rabatach, których zakładanie i pielęgnacja pochłania nasze wspólne pieniądze.
Właściciele UPOMINANI(!) by sprzątali po swoich pupilach reagują opryskliwie. Odbywa się to wręcz ostentacyjnie na naszych oczach i to codziennie. Odchody po psach sprzątają.. a jakże Ogrodnicy.. - dodają.
Najpopularniejsze komentarze