Kolizja limuzyny SOP. Chroniony w niej polityk od dawna nie jest członkiem rządu
W poniedziałek doszło do zdarzenia drogowego z udziałem pojazdu Służby Ochrony Państwa.
Jak poinformowało RMF FM, rządowa limuzyna wyjeżdżała z Augustowa trasą S8 (nie miała włączonych sygnałów uprzywilejowania). W pewnym momencie doszło do kolizji z innym samochodem - winny okazał się jego kierowca, który nie zachował ostrożności przy włączaniu się do ruchu.
Nikomu nic się nie stało, a sprawca otrzymał 220 zł mandatu.
Autem SOP wieziono Jarosława Zielińskiego, byłego szefa MSWiA, który odszedł z resortu jesienią ubiegłego roku.
Zieliński jest od tego momentu tylko posłem, mimo to nadal korzysta z ochrony i służbowego samochodu. Dlaczego? Oficjalnie to tajemnica. Portal tvn24.pl pisał w czerwcu, powołując się na źródła w MSWiA, że były wiceminister jest chroniony ze względu na zagrożenie ze strony funkcjonariuszy służb specjalnych w czasach PRL - Zieliński odegrał dużą rolę w przyjęciu rozwiązań prawnych, które pozwoliły na odebranie im emerytur.
Zgodnie z prawem osobami, którym z mocy ustawy przysługuje ochrona SOP są: Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Marszałek Sejmu, Marszałek Senatu, Prezes Rady Ministrów, wiceprezes Rady Ministrów, minister właściwy do spraw wewnętrznych oraz minister właściwy do spraw zagranicznych.
Ze względu na dobro państwa ochroną można objąć również inne osoby. Decyzję w tej sprawie podejmuje szef MSWiA.
Najpopularniejsze komentarze