Nocne poszukiwania zaginionych dziewczynek na os. Rusa. Zniknęły z placu zabaw
W akcji uczestniczyli m.in. strażacy i policjanci.
O sprawie poinformowali nas czytelnicy. Jak pisali, w tramwajach i autobusach wyświetlono komunikat o dwóch zaginionych dziewczynkach. "Uwaga! Około godziny 18.00 z placu zabaw na os. Rusa zginęły dwie dziewczynki - 11 i 7-letnia. Obie ubrane w granatowe bluzy w kolorowe gwiazdki. Starsza 140 cm wzrostu i różowe buty" - można było przeczytać w komunikacie.
W Centrum Nadzoru Ruchu MPK dowiadujemy się, że rzeczywiście taki komunikat został rozesłany, ale do motorniczych i kierowców autobusów. Nie wyświetlał się natomiast na ekranach widocznych przez pasażerów. - Często zdarza się, że policja prosi o pomoc w takich sytuacjach - mówi nam dyżurny CNR.
Strażacy potwierdzają, że w nocy prowadzili działania na os. Rusa. - Zabezpieczaliśmy i oświetlaliśmy miejsce zdarzenia. Ale była to akcja policji - mówi dyżurny wielkopolskich strażaków.
Informacje o poszukiwaniach szybko rozprzestrzeniły się w internecie. Na miejsce przyjechało sporo osób chętnych do pomocy. Ostatecznie, z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że dziewczynki odnalazły się całe i zdrowe. Próbujemy to potwierdzić u policjantów.