16-latka uratowała 2-miesięczne niemowlę
Do zdarzenia doszło w Śmiglu.
Historię opisuje Kościan112 na Facebooku. 16-letnia mieszkanka Śmigla wychodziła właśnie z domu, gdy zobaczyła na ulicy kobietę z małym dzieckiem na rękach. Kobieta krzyczała prosząc o pomoc, bo jej dziecko się zakrztusiło. Niemowlak był już siny i nie mógł oddychać.
Zosia Sikora jest członkiem Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Śmiglu, dlatego udzielanie pierwszej pomocy nie stanowi dla niej żadnego problemu. Położyła 2-miesięcznego malucha na rękę, a drugą ręką uderzyła go w plecy. Dziecko natychmiast zaczęło oddychać. W międzyczasie nastolatka nakazała roztrzęsionej matce niemowlaka wezwać karetkę.
Ostatecznie dziecko zabrano do szpitala, z którego wyszło po kilku dniach. Zosia Sikora od 2 lat działa w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej, a we wrześniu zaczyna naukę w strażackiej klasie w Nietążkowie.
Najpopularniejsze komentarze