Inspekcja Handlowa sprawdziła stacje paliw: nieprawidłowości także w Poznaniu
W 2019 roku Inspekcja Handlowa sprawdzała paliwo na ponad 1500 stacjach w całym kraju.
Jak informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, sprawdzane są olej napędowy, benzyna, gaz LPG i biopaliwa. - W czasie pierwszej kontroli w 2003 roku odsetek próbek paliw ciekłych niespełniających wymogów jakościowych wyniósł 30%. W kolejnych latach ilość nieprawidłowości stwierdzanych u przedsiębiorców wybranych losowo znacząco spadła i od 2015 roku utrzymuje się poniżej 3% - wyjaśniają urzędnicy.
Stacje poddawane kontroli wybiera się losowo, a także sprawdzane są te, na które skarżą się klienci. - W przypadku losowo pobranych próbek paliw ciekłych w 2019 r. wymagań nie spełniało 1,37 proc. (rok wcześniej - 1,90 proc.). Podobnie jak w 2018 roku, nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny (1,01 proc.) niż oleju napędowego (1,86 proc). Próba losowa była nieznacznie większa niż w poprzednim roku: łącznie inspektorzy zbadali 1023 próbki pobrane na 1023 stacjach - dodają.
Gdzie stwierdzono najwięcej nieprawidłowości na stacjach wybranych losowo? W województwach podlaskim, zachodniopomorskim i kujawsko-pomorskim. Żadnej próbki nie zakwestionowano natomiast w województwach lubelskim, lubuskim, łódzkim, małopolskim, opolskim, podkarpackim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim.
- Jak co roku Inspekcja Handlowa prowadziła również kontrole stacji, na które skarżyli się kierowcy, wytypowanych przez organy ścigania oraz tych, na których w poprzednich latach stwierdziła nieprawidłowości. Z pobranych 658 próbek oleju napędowego i benzyny na 520 stacjach inspektorzy zakwestionowali 2,74% (nastąpiła poprawa, bo rok wcześniej było to 6,63%). Zastrzeżenia częściej dotyczyły oleju napędowego, a w przypadku benzyny kontrola nie ujawniła nieprawidłowości. W ramach kontroli gazu LPG inspektorzy zakwestionowali 1,92% próbek, a więc nastąpiła nieznaczna poprawa w stosunku do 2018 roku, gdy było to 2%.
Co z Wielkopolską? Jeśli chodzi o paliwa ciekłe, w ubiegłym roku Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości na dwóch stacjach w Wielkopolsce - w Lesznie oraz Sierszewie, z czego w drugiej lokalizacji dwukrotnie. I w Lesznie, i w Sierszewie problem dotyczył stabilności oksydacyjnej. To odporność na utlenianie podawana w godzinach. - Utlenianie objawia się mętnieniem paliwa i powstawaniem osadów żywicznych w zbiorniku i systemie zasilania. Prowadzić to może m.in. do zatykania filtrów paliwa, zanieczyszczenia zaworów wtryskowych oraz innych usterek układu paliwowego - tłumaczą urzędnicy.
W przypadku gazu LPG nieprawidłowość w listopadzie ubiegłego roku stwierdzono na stacji benzynowej w Poznaniu, przy ulicy Grunwaldzkiej 108. - Zastrzeżenie dotyczyło złych wyników badania korodującego na miedź, co grozi rdzewieniem niektórych elementów silnika.
- W 2019 r. IH wydała 10 decyzji o wycofaniu z obrotu paliw, które nie spełniały norm, oraz przekazała do Urzędu Regulacji Energetyki informacje dotyczące 47 stacji paliw, na których inspektorzy stwierdzili naruszenie warunków udzielonych koncesji na obrót paliwami ciekłymi oraz przepisów prawa energetycznego. Prezes URE może nałożyć karę na przedsiębiorców, którzy naruszają warunki koncesji, sprzedając paliwa niewłaściwej jakości. Inspekcja Handlowa skierowała ponadto 23 zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do prokuratur. Obowiązujące przepisy przewidują surowe sankcje za obrót paliwem złej jakości - grzywnę w wysokości do 1 mln zł lub karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Stacje i hurtownie paliw poddane kontroli można znaleźć TUTAJ.