Krzysztof Bosak na Placu Wolności: "pokażmy, że z Poznania wychodzi impuls konserwatywnego odrodzenia"
Kandydat Konfederacji na prezydenta RP pojawił się w niedzielę, w samo południe na placu Wolności.
Bosak sporo mówił o lewicowej ideologi, i jej rzekomej dominacji we wszystkich obszarach życia politycznego w Europie 'Tak zwana prawica realizuje program lewicowy, i to się stało także w Polsce. Andrzej Duda jeździ po Polsce i przedstawia jako osiągnięcia rządu rzekomo prawicowego, realizację programu socjal-demokratycznego - te wszystkie plusy, rozbudowa świadczeń społecznych - to wszystko jest realizacja programu lewicowego'. W trakcie jego przemówienia na Placu Wolności pojawiły się osoby z napisem 'KLIMAT' (Konfederacja wypowiada się negatywnie o konieczności ograniczenia emisji dwutlenku węgla w celu ochrony klimatu). Kandydat na prezydenta zareagował na banner w czasie swojego wystąpienia 'nie odbieram tego jako zakłócenia, jeśli macie swoją opinię jak walczyć o klimat, polecam pójść z tymi bannerami pod ambasady największych emitentów - Indie, USA, Chiny'. Po przemówieniu, Bosak zszedł do zebranych i zachęcił aby każdy kto chce, podszedł do niego i zrobił sobie z nim zdjęcie i wrzucił na media społecznościowe 'pokażmy, że z Poznania, który przed wojną był mocno prawicowym bastionem, a teraz ma mocno lewicowego prezydenta, wychodzi impuls konserwatywnego odrodzenia' - powiedział Bosak.
Bosak w Wielkopolsce jest od soboty, wczoraj odwiedził Leszno. Wybory na Prezydenta Polski odbędą się 28 czerwca, ewentualna druga tura 12 lipca.
Najpopularniejsze komentarze