Pijana lekarka przyjęła 45 pacjentów w przychodni. Miała 1,7 promila
Policję zawiadomił ojciec 2,5-letniego chłopca, który był przyjmowany w przychodni na terenie Gostynia.
Jak informuje gostynska.pl, 2,5-latek miał być przebadany przez dermatologa. Ojciec z synem czekali w kolejce do lekarza. W pewnym momencie ojciec zauważył dziwnie zachowującą się kobietę przy recepcji. Okazało się, że to właśnie lekarka, która ma zbadać jego syna.
Po wejściu do gabinetu lekarskiego nie było w nim czuć zapachu alkoholu, ale zachowanie lekarki wzbudziło podejrzenia ojca małego pacjenta. Kobieta była ubrana w odzież ochronną, ale miała uszkodzoną rękawiczkę, której nie zmieniła po poprzednim pacjencie. Mężczyzna po wyjściu z gabinetu poinformował o swoim podejrzeniu policję. Funkcjonariusze pojawili się na miejscu i sprawdzili lekarkę alkomatem. Badanie wykazało około 1,7 promila w wydychanym powietrzu. Kobieta została zatrzymana, z przychodni wyprowadzono ją w kajdankach.
Policjanci ustalili, że kobieta 4 czerwca, gdy doszło do zdarzenia, przyjęła 45 pacjentów. W jej torebce znaleziono 4 puste buteleczki po leku, którego głównym składnikiem jest etanol. Lekarka zapewniała, że nie przyjmowała żadnego alkoholu, ale przyznała, że wypiła tego dnia dwie buteleczki leku, a dnia poprzedniego także 2 buteleczki. Dawka jednorazowa leku to natomiast 1/3 butelki.
Kobietę przesłuchano. Częściowo przyznała się do zarzucanego czynu (narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 2,5-latka za co grozi do 5 lat więzienia), tłumaczyła się problemami osobistymi. Okazało się, że w przeszłości odpowiadała już za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. Lekarka tłumaczyła, że alkohol w jej organizmie wziął się z przyjętego przez nią leku.
Lekarka pochodzi z jednej z podpoznańskich miejscowości. Obecnie przebywa na wolności, zastosowano wobec niej dozór policyjny. Ma zakaz przebywania w gostyńskiej przychodni, a także obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Nie może też pracować jako lekarz w innych miejscach.
Wobec lekarki ma być też przeprowadzone postępowanie dyscyplinarne.
Najpopularniejsze komentarze