Upał w Moderusach Gamma przez problemy z klimatyzacją?
Nasz czytelnik twierdzi, że w najnowszych poznańskich tramwaj jest problem z klimatyzacją.
- Zimą był poruszany problem braku wentylacji i parowania szyb w nowych tramwajach Moderus Gamma. Latem problem jest w drugą stronę. Mimo że słychać szum (klimatyzacja chodzi) to jest ona zupełnie niewydajna i jest straszny zaduch. Gdyby nie możliwość odblokowania okien, to ludzie by znowu padali jak kawki - pisze nasz czytelnik.
Agnieszka Smogulecka z poznańskiego MPK przyznaje, że w pojazdach są pootwierane okna, bo ze względu na koronawirusa podjęto decyzję o wyłączeniu klimatyzacji. - To działania profilaktyczne, mające na celu minimalizację zagrożenia zakażeniem koronawirusem - tłumaczy. - Po pojawieniu się zagrożenia epidemicznego spowodowanego koronawirusem podjęto decyzję o wyłączeniu klimatyzacji we wszystkich tramwajach w nią wyposażonych i odblokowaniu okien. Ma to na celu zapewnienie jak najlepszego przewietrzania tramwajów, w celu maksymalnego ograniczenia możliwości ewentualnej transmisji wirusa pomiędzy pasażerami (jak tłumaczą fachowcy: przy włączonej klimatyzacji tylko część powietrza nawiewanego przez system wentylacyjny jest zasysana z zewnątrz, pozostała część podlega recyrkulacji - przetłaczana jest w obiegu zamkniętym). MPK Poznań zdecydowało się na ten krok podobnie jak wielu innych przewoźników. Decyzja podyktowana była troską o bezpieczeństwo pasażerów i kierowców, była również odpowiedzią na wnioski osób korzystających z komunikacji miejskiej - dodaje.
Nie wiadomo kiedy klimatyzacja zostanie ponownie uruchomiona w pojazdach MPK. Z całą pewnością nastąpi to dopiero w momencie, gdy sytuacja związana z pandemią się poprawi.