Kolejorz z awansem do półfinału! Stal Mielec - Lech Poznań 1:3
W meczu 1/4 finału rozgrywek Totolotek Pucharu Polski Lech Poznań pokonał na wyjeździe Stal Mielec i awansował do kolejnej fazy.
Dla obu zespołów był to pierwszy mecz po przerwie spowodowanej koronawirusem. W składzie Kolejorza zabrakło m.in. Rogne i Gytkjaera, którzy leczą urazy.
Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać: w 5. minucie Ramirez zagrał na lewo do Kostewicza, Ukrainiec po chwili płasko podał w pole karne, a Hiszpan ładnym strzałem otworzył wynik spotkania.
Gospodarze mieli ogromne problemy z opuszczeniem własnej połowy. W końcu udało im się jednak skonstruować akcję zaczepną, a po dośrodkowaniu z lewej strony akcję zamykał Michał Żyro, ale z dwóch metrów trafił w słupek.
Lech miał przewagę, kontrolował grę, ale mecz nie toczył się w jakimś zabójczym tempie. Kolejorz podwyższył w 34. minucie: po kolejnej dwójkowej akcji po lewej stronie, tym razem Jóźwiaka i Żamaletdinowa, ten drugi pokonał bramkarza mocnym strzałem z pola karnego.
Wydawało się, że goście dowiozą dwubramkowe prowadzenie do gwizdka oznaczającego połowę regulaminowego czasu gry, ale tuż przed przerwą piłka trafiła po rykoszecie na 11. metr, a Nowak wykorzystał bierną postawę Muhara i zdobył kontaktowego gola.
Na otwarcie drugiej połowy bliski strzelenia "samobója" był Mateusz Żyro. Stal wyszła na drugą połowę odważniej, częściej niż przed przerwą gościła na połowie Lecha, goście generalnie jednak kontrolowali mecz i wyglądali lepiej pod względem fizycznym.
Kolejne minuty mijały, a lechici nie zamierzali podejmować niepotrzebnego ryzyka. Trudno było jednak mieć o to pretensje, biorąc pod uwagę tak długą przerwę i korzystny wynik.
Losy awansu rozstrzygnął Jóźwiak, który czuł się na boisku w Mielcu bardzo dobrze i powinien być w najbliższych tygodniach liderem Kolejorza. Młody skrzydłowy wygrał walkę o piłkę z rywalem, pomknął lewą stroną, wpadł w pole karne i ładnym uderzeniem z prawej nogi ustalił wynik spotkania.
Lech jechał do Mielca po awans i uzyskał go bez większych problemów. Na boisku było widać różnicę klasy rozgrywkowej i wygrana Kolejorza na dobrą sprawę nie była zagrożona ani przez moment. Spotkanie nie było oczywiście popisem piłkarskiej magii, trudno było jednak tego oczekiwać po ponad 2 miesiącach przerwy.
Półfinały Totolotek Pucharu Polski odbędą się w dniach 6--7 lipca. Rywala Lecha poznamy po losowaniu.
Stal Mielec - Lech Poznań 1:3 (1:2)
Składy:
Stal: Jakub Wrąbel - Jakub Bartosz, Mateusz Żyro, Mateusz Bodzioch - Krystian Getinger - Mateusz Mak, Maciej Domański (Tomasiewicz 75'), Maciej Urbańczyk (Paluchowski 80'), Bartosz Nowak, Andreja Prokić (Dadok 61') - Michał Żyro.
Rezerwowi: Damian Primel, Adrian Skrzyniak, Szymon Stasik, Bartłomiej Kiełbasa, Adrian Paluchowski, Grzegorz Tomasiewicz, Lukas Bielak, Wojciech Lisowski, Robert Dadok.
Lech: Mickey Van der Hart - Bohdan Butko, Lubomir Satka, Djordje Crnomarković, Wołodymyr Kostewicz - Pedro Tiba, Karlo Muhar (Skrzypczak 76') - Jakub Kamiński (Puchacz 57'), Kamil Jóźwiak, Dani Ramirez (Moder 66') - Timur Żamaletdinow.
Rezerwowi: Miłosz Mleczko, Paweł Tomczyk, Jakub Moder, Juliusz Letniowski, Mateusz Skrzypczak, Michał Skóraś, Filip Szymczak, Tymoteusz Puchacz.
Bramki: Nowak 45' - Ramirez 5', Żamaletdinow 34', Jóźwiak 83''
Kartki: Muhar 13' (żółta), Bodzioch 52' (żółta), Puchacz 86' (żółta), Mak 90' (żółta),
Sędzia: Paweł Gil