24-latek usłyszał zarzuty za podpalenie sklepu. 400 tysięcy złotych strat
Nawet dekada za kratkami grozi mężczyźnie zatrzymanemu przez policjantów z Gniezna.
W minioną środę około godziny 19 strażacy zostali wezwani na ulicę Budowlanych, gdzie płonęło zaplecze sklepu spożywczego. Dzięki szybkiej akcji ogień udało się opanować.
- Na miejscu zdarzenia obecni byli także policjanci referatu patrolowo - interwencyjnego, którzy na terenie jednego z okolicznych bloków zatrzymali młodego, jak się okazało 24-letniego mężczyznę, który prawdopodobnie miał związek z podpaleniem. Sprawca w chwili zatrzymania był nietrzeźwy - relacjonowała asp. sztab. Anna Osińska.
Straty oszacowano na 400 tysięcy złotych.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń biegłego przyczyną pożaru było podpalenie. Prokurator postawił 24-latkowi zarzut uszkodzenia mienia znacznej wartości. Na wniosek prokuratury sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego trzymiesięcznego aresztu.
Mężczyźnie grozi 10 lat pozbawienia wolności.