Ognisko koronawirusa w poznańskim Domu Zakonnym: "jedna osoba zaraziła ponad 30"
Prezydent Poznania podjął decyzję, aby miasto przekazało 497 tysięcy złotych na DPS prowadzony przez siostry zakonne.
Poważnym problemem jest liczba zakażeń w domu pomocy społecznej prowadzonym przez siostry zakonne. Jedna zaraziła ponad 30 osób. To pokazuje jak ważna jest dyscyplina. Szkoda, że doszło do podróży do innej miejscowości - mówi prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i przypomina,jak łatwo można się zarazić.
Chodzi o Zgromadzenie Zakonne Sióstr Miłosierdzia świętego Wincentego a Paulo, które znajduje się przy ulicy Mińskiej w Poznaniu. Najpierw zarażonych został kilka sióstr szarytek. W weekend było wiadomo, że koronawirusa stwierdzono już u 33 zakonnic. Kwarantannie poddano dom zakonny, ale też domy pomocy w których pomagały zakonnice m.in. dom opieki w Buku. Zarówno dom zakonny, jak i DPS objęto kwarantanną.
W związku z tym, że tam nastąpił taki dramat my przekazaliśmy do tego miejsca dodatkowo 497 tysięcy złotych i jeden ze sponsorów przeznaczył jeszcze prawie 100 tysięcy złotych. To dla nas teraz też wielkie wyzwanie, choć powinny nas interesować tylko DPS-y prowadzone przez miasto, ale tak nie jest. To bardzo pożyteczna praca, za którą chcę siostrom zakonnym podziękować i musimy zrobić wszystko żeby ten DPS nadal mógł funkcjonować - zapewnia prezydent Poznania.
Najpopularniejsze komentarze