Jacek Jaśkowiak trenuje boks na świeżym powietrzu. "Przy moim zasięgu ramion dystans jest zachowany"
Pomimo apeli o pozostanie w domu prezydent Poznania regularnie ćwiczy na świeżym powietrzu.
W internecie pojawiło się nagranie dokumentujące zajęcia pięściarskie Jacka Jaśkowiaka. Polityk wraz z trenerem ćwiczą na tarczach bokserskich. Dobra forma fizyczna gospodarza miasta z pewnością może cieszyć, ale część czytelników zaczęła zastanawiać się czy Jaśkowiak daje dobry wzór w czasie pandemii.
W poniedziałek prezydent tradycyjnie zdawał raport z obecnej sytuacji w mieście. Zapytaliśmy go również o kwestię ćwiczeń na świeżym powietrzu. - Cały czas staram się trenować, widzę rowerzystów czy osoby na rolkach, śledzę również to, co dzieje się w Europie - mówił. - To był trening bokserski na tarczach, przy moim zasięgu ramion pozwala to zachować dystans ponad metra. Oczywiście będą stosować się do zaleceń władz. W niedzielę widziałem wiele rodzin, ojców czy mam, które były ze swoimi pociechami na rowerach czy hulajnogach. Wydaje mi się, że we wszystkim trzeba szukać zdrowego rozsądku, umiaru i zachowywać odpowiednie środki ostrożności - dodał.
Prezydent przekonywał, że ćwiczenia na dworze nie niosą za sobą wysokiego ryzyka zakażenia. - Oczywiście nie zdecydowałbym się na trening w sali, ale nie widzę przeciwwskazań do biegania, jazdy rowerem, jazdy na rolkach czy innej aktywności sportowej, podczas której zachowujemy odpowiedni dystans, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo nasze i osób trzecich. Są kraje, takie jak Francja czy Włochy, gdzie takie ograniczenia wprowadzono i one są zrozumiałe ze względu na skalę wirusa, natomiast przy umiarkowanym korzystaniu z ruchu wydaje mi się, że to jest w pełni bezpieczne - powiedział.
Najpopularniejsze komentarze